Aurelia
Przedstawiam Wam Burka. Imię ma niby zwyczajne, ale w Burku nic nie jest zwyczajne. Nie słucha, nie aportuje, jak jest burza i grzmi, to on biega po podwórku i szczeka. I chociaż jest troszkę glupiutki, to bardzo fotogeniczny, zabawny i przeslodki piesek.
Katarzyna
Wabie się Adaben. Jestem przefajnym i przyjaznym dla ludzi mastifem afrykańskim. Prawdopodobnie jestem jedynym z mojej rasy w Łodzi. I słucham codziennie waszego radia A oprócz tego kocham spać i dobrze dużo zjeść
Weronika
Gaga kocha ludzi. Potrafi rozbawić do łez, nawet gdy nie masz humoru. Bullterier to nie pies, Bullterrier to styl życia :)
Karolina
Ma na imię Luna i nie ma drugiego takiego lenia na świecie
Roksana
Mój pies ma najpiękniejszą aparycje! Na myśl o tym, ze może nie wygrać legowiska pokazuje Wam język. Dopiero jak dowie się, ze jest zwycięzca, to schowa jezor!:)
Sybilla
Mój pies ma na imię Bueno i jest urodzonym modelem, po prostu ma to we krwi. Potrafi wiele sztuczek, ale potrafi też pokazać swój charakterek i się zbuntować.
Bartosz
Mój pies jest najfajniejszy bo niczego sie nie boi, jest zawsze przy mnie, uwielbia hasać i pływać, jest grzeczny i bardzo dużo rozumie. Jest jak fotomodelka! Pozuje do zdjęć. Zawsze wyczekuje aż wrócę, cały czas sie przytula i podpycha jak śpi obok, kocha całym sercem Z tym psem można wszystko!
Dorota
Benek jest słodkim młodym kundelkiem. Lubi dzieci i koty. Udaje królika jak leży w trawie. Jak tylko może to wszystkich liże. Kocha pieszczoty
Aneya
Mój pies to niania wszystkich zwierząt śpi razem ze świnka morska i królikiem jest bardzo troskliwy i opiekuńczy a gdy jest głodny to siedzi na kuferku z dwoma łapkami do góry Na imię ma Tofik
Joanna
Mój pies ma na imię STELLA. Jest adopciakiem w typie beagla. Razem jesteśmy 2,5 roku. Obecnie ma trzy lata. Wywrocił mój świat do góry nogami a ja się dostosowałam. Kanape i pilota zmieniłam na smycz i długi spacer. Spędzamy razem każdą wolną chwilę. Lubimy towarzystwo innych psów, spacery po lesie, wspólne wyjazdy. Ostatnio zwiedziliśmy Sopot i Gdańsk. Najbardziej kocha gąbkę
Karolina
Bo kocha moje dzieci. Jest wierny nawet gdy córka robi jej najdziwniejsze fryzury nasza Saba
Ela
Najfajniejszy pies... Wspominam chwilę, kiedy przybyła do nas ze schroniska Lusia. Nazywała się inaczej. Dziś nie pamięta już swojego starego imienia. Pierwsze chwile były trudne. Posikała całą podłogę. Pomyślałam, że to stres. Ale sytuacja się powtarzała. Odwiedziliśmy weterynarza. Prześwietlenie wykazało uszkodzenie kręgosłupa, być może kiedyś potrącił ją samochód. Ale o zwrocie do schroniska nie mogło być nawet mowy. Teraz nosi pieluszki, często ekologiczne, ponieważ, tak jak ja, dba o środowisko naturalne. Lusia mieszka u nas już czwarty rok. Jest szczęśliwa, bo wie, że zostanie tutaj na zawsze.