Odyn. Mała, smierdząca pchełka. Takiego adoptowaliśmy. Dziś jest naszą gwiazdeczką, czosneczkiem i wszystkim co można zdrobnić i czule wypowiedzieć. Nie wyobrażam sobie braku dźwięku biegnących łapek na przywitanie. Jest śliczny, cudowny, kochany, grzeczny. Uwielbia podrożować. Jest bardzo strachliwy, ufa tylko mi i swojemu panu, ale walczy ze swoimi demonami i robi postępy. Dla niego zrezygnowaliśmy z weekendowych imprez, zabaw sylwestrowych ale nigdy bym tego nie zamieniła. Kocham mojego promyczka najbardziej na świecie.

Mój Grosik jest najwspanialszy bo zawsze gdy wracam wita mnie jak bym wyjechał na rok... Nawet gdy byłem tylko wyrzucić śmieci. Zawsze gdy mam zły dzień kładzie pyszczek lub przynosi zabawki na poprawę humoru. I jest moim prywatnym budzikiem gdy ten mechaniczny nie może mnie podnieść wskakuje na łóżko i zimnym mokrym nosem "pyrga" mnie w polik. Kocham go za te i wiele innych zachowań! :)

Duży milusi i bardzo grzeczny . Kłania się innym pieską zapraszając do zabawy. Nawet z małymi pieskami potrafi się bawić mimo swojej masy uważa na nie.

Mój Ferdynand Wielki Jest niedość ze najfajniejszy psem w Polsce to jeszcze najlepszym piłkarzem ! Pfff nawet nie w Polsce ! W całej Europie! Budzi się i od samego rana do późnego wieczoru trening z piłeczka ! Nie popuści żadnego gościa w domu zeby mu rzucił piłeczkę ! A ile piłek juz zgubił to nawet nie zliczę i ile pieniędzy juz na to wydałam

Bo są wyjątkowo mądre, łagodne i kochają wszystkich. Raz bullterrier na zawsze bullterrier :)

LAKI-nasz sznaucerek ma już 6 lat, jechaliśmy po niego aż do Rzeszowa ,jest cudownym pieskiem bardzo lubi się przytulać ,nie lubi być sam jest bardzo towarzyski. Ma swój wyrobiony rtym dnia rano spacerek,śniadanko potem niestety musi zostać sam jak wracamy jest radość ogromna oczywiście spacerek i o 20.00 kładzie się już spać zwija się w kuleczke, i śpi aż do rana jest bardzo mądrym pieskiem .Członek naszej rodziny najcudowniejszy na świecie

Mam małego kundelka , który skacze jak pchełka . Wiele sztuczek zna , a za przysmaka to i buzi da . Obroty po podłodze kręci i cały czas się wierci . Mojego mikro przyjaciela cały czas energia rozpiera . Nie odpoczywa tylko baterie ładuje i czasami poduszkę rozpruje . Lecz złość szybko przemija , bo tak naprawdę to Słodka Mija

Bo żyć bez nich nie mamy mogę.

Tosia, najlepszy przyjaciel. Jest z Tobą w tych dobrych i złych chwilach. Lubi podróżować, bawic sie i budzic mnie codziennie o 7 rano :)

To pies ze schroniska. Jak po niego przyjechaliśmy, bał sie do nas podejść, gdy widzial człowieka - sikał ze strachu. Z każdym dniem coraz bardziej przekonywalismy go, że człowiek nie musi kojarzyć się ze złem. Mimo wielu kłopotów i zniszczeń, które nam sprawił;) Burbon jest z nami. To bardzo mądry (czasami za madry ;)) i oddany pies. Z czasem nie tylko stał się bardziej posłuszny, ale nawet nauczył się kilku sztuczek;) Ps. Nie wierzymy, że psy nie mają uczuć. Nasz Burcio na pewno nas kocha tak samo jak my jego :D

To jest Dexter pies, którego chciał mój syn, ja przyznaje nie chciałam bo wiedziałam jakie są z tym związane obowiązki. Jednak po 4 latach, które już u nas jest jest moim wiernym kompanem do spacerów i zabawy. Ilości piłek rozszarpanych mnóstwo ale zabawa zawsze przednia. To jedyny członek rodziny, który na słowo idziemy stoi pierwszy przy drzwiach.

4 lata temu adoptowałam Dixie ze schroniska w Grudziądzu - i to najlepszy, najwierniejszy i najukochańszy przyjaciel na całym świecie. Od tej pory towarzyszy mi wszędzie, zabieram ja gdzie tylko mogę a ona lubi nasze wycieczki, spacery czy ploteczki u koleżanek :) mamy też swoje dni lenia - wtedy leżymy pod kocem cały dzień i jemy przysmaki. Adopcja tego psa była najlepszym co mnie spotkało, pomogła mi gdy miałam depresję i opiekowałyśmy się sobą wzajemnie. teraz jesteśmy rodziną i nie wyobrażam sobie życia bez niej :)