Iza
Przedstawiam Wam Tofisia-psa, który wyleczył pannę ze zdjęcia z lęków przed psami.Tofiś piesek schroniskowy skradł nasze serduszko od pierwszego wejrzenia.Pomimo lęków przed ludźmi pod wpływem miłości otwierał się z dnia na dzień coraz bardziej.Aktualnie uczęszcza na szkolenie i jest bardzo pilnym uczniem.Jest bardzo grzeczny, śpi dopóki nie zadzwoni budzik a sam w domu nic nie psoci.Jeżeli uważacie,że jest slodki zagłosujcie.Tofiś bardzo jedź wdzięczny za każdy głos :)
Ewa
Bo jest przyjacielski, towarzyski, kocha dzieci, kocha nawet naszą kotkę Miłkę... A przy tym chodzi na dwóch łapach!
Joanna
Franka jest najfajniejszym psem w Polsce ponieważ jedyna w swoim rodzaju. Piękna, miła, zabawna i kochająca wszystko co się rusza. Bardzo łatwo nawiązanie znajomosci z ludzi oraz swoimi przyjaciółmi ze świata czworonogów. Uwielbia długie spacery ale nie gardzi wylegiwaniem się w łóżku pod kołderka do 12! Rozumiemy się bez słów jest najlepszym przyjacielem i super słuchaczem gdy potrzebujesz się wygadać! Franka skoczyła dwa lata ale potrafi skraść serce niejednemu twardzielowi
Klaudia
Leon to zdecydowanie najfajniejszy psiak na całym świecie! Ponadto jest on także największym przystojniakiem w całej okolicy ;) Leoś pomimo tego, że urodził się w stodole, jest prawdziwym "francuskim pieskiem". Nie spotkałam w życiu drugiego tak wybrednego pod względem jedzenia psa. Jego ulubionym słowem jest "MASZ", reaguje na nie nawet lepiej niż na własne imię (a raczej na wszystkie jego formy, gdyż oprócz Leona i Leosia jest on także "Gordusiem", Leonidasem oraz "Malutkim Dziecioczkiem"). Czasami mam wrażenie, ze za paczkę chipsów mógłby Nas sprzedać. Każdy posiłek to dla niego walka z samym sobą, niewinnie siada obok Ciebie, spogląda na Twój talerz, ale tylko gdy na niego zerkniesz udaje, że wcale nie jest zainteresowany. Codziennie wieczorem przychodzi do mojego łóżka i kładzie się na swojej podusi. Chyba, że dojdzie do tego, ze "jego" miejsce jest zajęte, wtedy staje nad Tobą ze wzrokiem mówiącym: PRZESUŃ SIĘ. Leoś jest najukochańszy pod słońcem, najbardziej lubi mizianie po brzuszku. Krótko mówiąc mottem Leosia mogłoby być "KARM MNIE I MIZIAJ". Oczywiście nie pozostaje dłużny w owej miłości, codziennie rano zasypuje Nas morzem buziaków i nie opuszcza Nas na krok nawet, gdy idziemy do łazienki. Leoś jest dla Nas wszystkich niczym mały synuś, członek rodziny. :)
Grzegorz
Nasz buldozek francuski przybiaga z oringiem gdy wracamy z pracy i zabawa może trwać i trwać, a gdy czas na spacerek ucieka w Najcenniejszy kąt i warczy bo nie chce mu się iść gdy pada deszcz-ale skąd i tym wie,no i oczywiście śpi między nami w łużeczku,
Anna Dariusz
Niestety nie jesteśmy wstanie wybrać z pośród naszych pupili, który jest najfajniejszy gdyż nasze oba pieseły są wspaniałe. Fifi 3 letnia (ta złota) jest wariatka, uwielbia piłki, jest wtedy w swoim żywiole, lubi również ganiać naszego Huga po podwórku to drugi nasz przyjaciel młodszy roczny zaborczy ale ciapowaty bywa nie poradny za to przesłodki. Dla nas jednak najważniejsze jest to że są z nami bez względu na to co zbroja to dają dużo radości szczęścia naszym dziecia i nam. Tak są najważniejsze nawet gdy zajmują całe łóżko, gdy kradną nam z talerzy jedzenie to nie wyobrażamy sobie życia domu bez nich.
Anna Dariusz
Niestety nie jesteśmy wstanie wybrać z pośród naszych pupili, który jest najfajniejszy gdyż nasze oba pieseły są wspaniałe. Fifi 3 letnia (ta złota) jest wariatka, uwielbia piłki, jest wtedy w swoim żywiole, lubi również ganiać naszego Huga po podwórku to drugi nasz przyjaciel młodszy roczny zaborczy ale ciapowaty bywa nie poradny za to przesłodki. Dla nas jednak najważniejsze jest to że są z nami bez względu na to co zbroja to dają dużo radości szczęścia naszym dziecia i nam. Tak są najważniejsze nawet gdy zajmują całe łóżko, gdy kradną nam z talerzy jedzenie to nie wyobrażamy sobie życia domu bez nich.
Kamila
Najfajniejszy to nawet za mało powiedziane. Bibi jest przeuroczy szczególnie wtedy kiedy nawet po krótkiej rozłące musi się przytulić. :) Należy wtedy usiąść na podłodze a on natychmiast zarzuca łapki na ramiona. Robi to od zawsze i dlatego jest najfajniejszy, potrafi poprawić humor nawet w najgorszy dzień. Wspaniały z niego przyjaciel
Sandra
Tofik
Paulina
Mój pies wabi się Brutus. Jest z nam od 13 lat. Można powiedzieć, że to mój prezent od rodziców, który uratował mi życie, a przynajmniej nadał chęci do niego. To właśnie ten niegdyś mały, rudy kundel skradł moje serce, a opieka nad nim i czas, który mu poświęciłam pozwolił zapomnieć o chorobie. Jest bardzo kochany, wierny i życzliwy to prawdziwy przyjaciel rodziny. Jest bardzo wdzięczny za otrzymane ciepło i potrafi odwzajemnić otrzymaną miłość. Jest niezwykle życzliwy i uwielbia spędzać czas z domownikami, krok za krokiem ciągle podąża za jakimś członkiem rodziny. Jest bardzo mądry, niezwykle opiekuńczy, potrafi wyczuć czyjś smutek i cierpienie i wtedy nie odstępuje na krok, pilnuje i zaczepia swoją "łapą". Od roku sam jest chory na raka, ale dzięki otrzymanej pomocy i leczeniu nadal jest z nami. Chcielibyśmy, aby był z nami jak najdłużej, bo wypełnia nasz dom radością. Bardzo go kochamy i uważamy, że zasługuje na miano najfajniejszego psa w Polsce. Kochamy Cię. <3
Aleksandra
Mała mordka, śliczne oczy mała Buba was zaskoczy!! Od 10 lat jest wiernym przyjacielem lubi pospać i poszczekać do jedzenia jest wybredna kocha dzieci i tulenie taki słodziak w naszym domu.
Emilia
Mój pies jako jedyny z psów które znam uwielbia odkurzacz. Kiedy zaczynam odkurzać przychodzi i chce żeby go odkurzyć , zabiera szczotkę od odkurzacza i kładzie się pod nią. Kiedy powiem, że już starczy to zadowolony idzie na swoje miejsce. Imię Milord do czegoś zobowiązuje