Izabela
Chico to SuperPies :) uwielbia się przytulać i spać w różnych śmiesznych pozach. Rano wchodzi do łóżka pomiędzy nas i czeka na pieszczoty, uwielbia dawać nam "buziaki". Każdy szelest w kuchni odbiera jako otwieranie słoika z jego przekąskami i momentalnie się zjawia, chociaż akurat ucinał sobie drzemkę. Wracamy do domu z radością, bo wiemy ile szczęścia na nas czeka, nie wyobrażamy sobie życia bez naszego Towarzysza ;)
Kasia
Nelka- 5 letnia suczka beagla, która zachowuje się jak matka chrzestna mojej córki! Nie odstępuje jej na krok od małego, razem śpią przy akompaniamencie chrapaia czworonoga, razem robią tornado w domu czy pilnują lodówki. Moje pierwsze "psie dziecko"..
Piotr
Sonia jest najfajniejszym pieskiem w Polsce ponieważ jest największym przytulasem, przytula się na każdym kroku.
Katarzyna
PONIEWAZ JEST SAMOOBSLUGOWY. NIE JE,NIE PIJE, NIE SIKA. A WSZYSCY SIE GO TAK BOJA, ŻE PORTKI PELNE.....
Żaneta
Suzi kocha ludzi oraz dzieci ciągle pełna energii nie przejdzie obojętnie koło nikogo uwielbia zabawy z dziećmi Nawed nasze świnki są przez nią zabawiane jest kochanym wesołym pieskiem
Magdalena
Mój pies Groszek jest najfajniejszy, bo mimo wielu zniszczeń, łakomstwa, które najczęściej go gubi, zaskakuje swoją mądrością rozpoznając po imieniu wszystkie swoje zabawki, podróżuje po Polsce stanowiąc w niejednym miejscu dużą atrakcję turystyczną, a ponad to wszystko był moją miłością od pierwszego wejrzenia, nawet mając na sobie towarzystwo pcheł. Proszę więc sobie wyobrazić jakie to musiało być uderzenie strzały amora ;)
Andrzej
Cześć, mam na imię Nero i jestem rasowym Goldenem z krwi i kości, a to oznacza że lubię wszystko co mokre i można się potaplać :) Pamiętam jak pewnego razu Magda i Andrzej zabrali mnie na mazury na dwa tygodnie, to były wakacje mojego życia! Mogłem całymi dniami pływać w jeziorze, taplać się, wyławiać różne dziwne rzeczy - było wspaniale! Im chyba też się podobało ale nie rozumiem czemu nie chcieli ze mną aportować patyków z wody :( Aktualnie mam już 8.5 roku i i w domu najchętniej śpię w gdzieś schowany aby mieć chwilę spokoju przed moim niespełna rocznym braciszkiem, ale jak tylko wychodzimy na zewnątrz, natychmiast staję się psem ze zdjęcia! Zachęcam do głosowania na mnie, chętnie się podzielę karmą z moimi futrzatymi kolegami którzy nie mieli tyle szczęścia w życiu co ja... :(
Justyna
Mój pies ma na imię Barni. Jego głównym zainteresowaniem jest grą w piłkę. W domu ma dwie piłki i na zewnątrz tak samo. Kiedy nikt z nim nie chce grać albo nudzi mu się, to bierze piłkę do pyska i podrzuca, a potem przednimi łapami ciągnie piłkę do tyłu. Kiedy zapyta się go czy chce ciasteczko, to grzecznie siada i prosi łapka, albo kładzie pyszczek na kolana. Nie trzeba go wołać, wystarczy szelest woreczka i on juz czeka na smakołyk.
Jagoda
Mój pies to to dziewięciomiesięczny owczarek kaukaski. Na imię na Racuch. Imię idealne nieprawdaż? Wyobraźcie sobie, że przychodzą goście, wołam psa "Racuch! Racuch!", oni sobie myślą - "Jakie fajnie imię, pewnie jakiś maltańczyk, chihuahua" albo coś w ten deseń - malutkiego, słodziutkiego, do schrupania, a tu zza rogu nadbiega potężne bydlę. MINA BEZCENNA - sprawdzałam :D Ogólnie psiak jest uparty, pogryzł wszystkie buty (dla kobiety to katastrofa). Najlepsza jest jego mina kiedy wie, że coś źle zrobił. Człowiek nie ma serca, żeby go ukarać, tak się przytula. Kocham go! <3
Beata
To jest Teguila cudowna amstaffka ,najlepsza przyjaciółka mojej córci jak widać na zdjęciu mogłabym dużo o niej pisać jaka jest cudowna i wspaniałą pewnie nie starczyło by miejsca,więc dla mnie ona jest po prostu niesamowita i najpiękniejszą bo Moja ❤ nie musi zostać najfajniejszym psem w Polsce bo już nim jest dla Nas
Mirosław
LUCKY JEST MĄDRY, ZABAWNY I BARDZO WIERNY - MA 8 LAT . GDY BYŁEM PO OPERACJI GŁOWY TO ON MNIE ZMUSZAŁ DO CHODZENIA I NIE PODDAWANIA SIĘ - TO DZIĘKI NIEMU DZISIAJ DOBRZE FUNKCJONUJĘ. JA JEMU TEŻ POMOGŁEM GDY ZATRUŁ SIĘ TRUTKĄ SZCZURZĄ I BYŁEM ZREZYGNOWANY- TO PAN DOKTOR BRZESKI O NIEGO BARDZO WALCZYŁ I NIE KAZAŁ SIĘ PODDAWAĆ - UDAŁO SIĘ GO URATOWAĆ. JA W NOCY PO KILKA RAZY MUSIAŁEM GO ZNOSIĆ Z 2 PIĘTRA NA DWÓR ABY SIĘ ZAŁATWIŁ-W DOMU TEGO NIE CHCIAŁ ZROBIĆ.... JAKOŚ OBOJGU TA WZAJEMNA POMOC WYSZŁA NA DOBRE. NIE WYOBRAŻAM SOBIE ŻYCIA BEZ NIEGO- BARDZO MNIE PILNUJE.
Magdalena
Daisy mała słodka istotka która każdego dnia wprowadza radość w nasze życie. Kiedy zamieszkała z nami zmieniło się nasze życie ogromnie bo nasza sunia wszędzie jest z nami zwiedzila w tym roku już mazury, gory i była nad morzem. Wchodziła sama na Śnieżne. Gdzie tylko jesteśmy słyszymy pisk dzieci i ludzi dorosłych który brzmi O JAKI MAŁY SLODKI PIESEK ... Wyjątkowy pies to ten który jest przy Tobie jak czlonek rodziny... Najfajniejszy dlatego JEST...