Mój Tadziu wymiata!!!jest najlepszym przyjacielem, jest zabawny,mądry i wierny kocham go❤❤❤

Wstaje o 12:00,Musi spać z dzieckiem każdej nocy bo inaczej nie uśnie

Benio jest prawdziwym wulkanem energii, od 3 lat rozswietla życie całej nasz rodziny. Jest szczeniaczkiem naszej suni Belli (Beagle), oraz kundelka Maksia, przez co jest wyjątkowo uroczym patchworkiem :D Kocha wszystkie patyki, piłeczki, pluszaki, dzieci i kotki, nie zmienia to faktu, że dzielnie broni swojego ogródka i stada. Łączy nas przyjaźń niczym z amerykańskich filmów, jestesmy jak papużki nierozłączki. Nie wyobrażam sobie bez niego życia, kazdy kto go pozna ma dla niego specjalne miejsce w swoim sercu ;)

Pluszka jest przesłodka niczym drożdżówka, kochana, zwariowana i uwielbia spędzać czas z rodziną.

Rixon to pies pełen energii. Musi spać w łóżku pod kołdrą, jeśli pada deszcz to nie ma opcji na wyjście za to lubi śnieg

Goldi ma 8 miesiecy,jest bardzo żywym psiakiem,dużo rozumie co się do niego mówi,bardzo uwielbia spać w naszym łóżku

Moja sunia Zorka jest najfajniejsza ponieważ jest to najlepsza przytulanka która jeszcze wydaje ciepło i rozgrzewa w te brzydkie jesienne wieczory

Lili ze złamana nuszka .Strasznie to przeżyła .

Carmenchitta to leń na emeryturze, ale przez wiecznie wystawiony języczek jest tak słodka, że nie mam sumienia odmówić jej pieszczot! Pomimo swoich małych rozmiarów zawsze mnie broni, a nocami chrapie budząc cały dom. Kocha każdego kto stanie na jej drodze; chyba ze jedziesz na rowerze-wtedy może połknąć w całości...

Ma na imię Dolar, wyglada jak milion dolarów, ma ciapki jak dalmatyńczyk a jest buldozkiem francuskim. Kocha jeść, spać na plecach i chrapie głośniej niż niedźwiedź ;)

Nasz pies Fado to okropny łasuch i foch-mistrz.Potrafi jeść z widelca, zwłaszcza ciasta,ale kotlecikiem też nie pogardzi. Kiedy się o nim źle mówi,wlezie obrażony pod łóżko i trzeba go bardzo długo prosić,żeby wylazł .Nie znosi czesania,a kłaki u niego dosyć spore, bo to mieszanka owczarka niemieckiego i hovawarta.Potrafi chodzić za mężem krok w krok,dopóki nie wyjdzie z nim na spacer,ale najpiękniejsze są powitania ,jak wracamy z pracy.Czeka aż otworzą się drzwi,wyskakuje na klatę i oblizuje po twarzy.Kiedy już stwierdzi,że dość tych czułości ,czas zaglądnąć do torby z zakupami,wie,że zawsze coś dla niego mamy.Kochane psisko.

W pewnej wsi urokliwej zamieszkał -zdaje się w lecie ... Lord: buldog francuski i pies multifunkcjonalny wielkiego formatu z pasjami i talentami nieznanymi dotąd Światu! W obsłudze telewizora TV, nawilżaniu śliną ścian i podglądaniu mięsiwa w piekarniku równych sobie nie ma. Pies nie potrafi prowadzić auta?]! Pies nie wie co to selfie?! Pies nie ogarnia fejsa?! Nie z Lordem taka ściema! Urody oślepiającej, aparycji fotograficznej, spojrzeniem niejednolitych oczogóziczków oczarowujący, w kocyku śpiący... biały... niczym słodka ogolona miniowieczka. Jak to owca bez przesady! To LORD przecie: pies biznesowy lub - jeśli kto woli - francuski łowca damskich serc!