Klaudia
Mój mopsik nazywa się Brucelee, co prawda nie jest tak wysportowany jak karateka ale ma waleczną dusze. Jak to mops bardzo lubi spać i oczywiście jeść. Ma super moc jaką jest "super słuch", zawsze usłyszy gdy otwieram lodówkę. Jest również bardzo pomocny, codziennie zjada wszystkie okruszki jakie spadną mi podczas gotowania. Jest bardzo przyjacielski i oprócz swojej miski, legowiska i ulubionego misia, naszą rodzinkę kocha najbardziej.