Cecylia
Landryn, tak ma na imię najfajniejszy pies w Polsce... Dlaczego najfajniejszy? Urodził się w tym samym dniu co jego Pani, więc urodziny obchodzimy razem ;-) Jest dostojnym Owczarkiem , ale zachowuie się jak rozpieszczone, niecierpliwe dzecko. Kocha zabawę "rzucanie szyszek" , może biegać bez końca. Z kotem Waldusiem jedzą z jednej miski. Kocha dlugie spacery, jazdę autem i towarszystwo dzieci. Niesamowity pies , z którym łączy mnie wyjątkowa więź. Zawsze czeka, słucha ,wybacza i zawsze JEST przy mnie ! Prawdziwy Przyjaciel ! Landryn to najfajniejszy pies w Polsce!
Jola
Jest najcudowniejszą istotą na świecie
Natalia
Kenzo Chodź ma dopiero roczek, inteligencji aż za nadto,zawsze chętnie wciśnie się tam, gdzie najmniej miejsca ma, a cała rodzina tylko z zachwytem się temu przygląda ! Ciotek ma Full, w końcu najfajniejszy z niego Polski psiak ! Nadal tylko rośnie a rośnie a to już 50kg ciepła! Rodzinkę dużą ma, co noc tylko pokój zmienia aby kto lepiej go wytulił ! I niech mi ktoś powie,że to nie najfajniejszy Polski psiak ! ♡
Aleksandra
Moje psy sa najcudowniejsze i najkońsze na całym świecie okazują Nam wiele miłości i wdzięczności. Młodsza Tosia buldożka. Zachowuje sie jak dziecko spi ze mna tuli się je z nami wspólnie kolacje starsza zaś okazuje wdziecznosc za dom ktory jej dalismy i juz spi na cieplej kanapie nie w schroniskowym kojcu matkuje mlodszej siostrze broni dzieci i jak tylko wracamy z pracy wita nas bardzo cieplo. Uwazam ze moje psiaki sa najcudowniejsze na swiecie i za nic w świecie bym ich nie zamienila na inne psiaki .
Karolina
Bruno charakterny Westie, pies z energią tygrysa i skocznością kangura. On nie śpi on się ładuje. W domu jest jak tajfun. Podeslijcie legowisko bo wszystkie po koleji i to ze zdjęcia jakoś same mu wybuchają. Bardzo chcemy pomóc Schronisku z Wrocławia, bo sami również co roku zawsze coś przekazujemy na zimę.
Marcin
Pipi,uwielbia jazdę samochodem ale tylko za kierownicą potrafi przejechac w ten sposób kilkadziesiąt kilometrów.Podkrada sąsiadom z ogródków pomidorki i jabłka.Zajada się psimi smakołykami dla których jest w stanie wykonywać różne magine sztuczki.hau hau głosuj na Pipi hau hau.
Katarzyna
Mój pies jest najfajniejszy w Polsce, gdyż daje uśmiech wszystkim ludziom napotkanym na drodze. Wydaje dźwięki niczym mała świnka. Swoim spojrzeniem powoduje,iż miękną serca nawet tych największych twardzieli. Chrapie tak głośno, że zagłusza chrapanie męża. Jak zmoknie od deszczu zachowuje się jak gremlin . Poza tym jest największą miłością mojego życia. Najwierniejszym przyjacielem jakiego można sobie wyobrazić.
Julia
To oczywiste, że jest!. Jako mały piesek został znaleźony w kartonie pod Sobótką. Od tamtej pory nie odstępuje mnie na krok. Dosłownie nawet idzie za mną do łazienki ;) Nadajemu na tych samych falach bo oboje lubimy dobrze się najeźć, długo spacerować I leniuchować w łóżku. Jest też świetnym towarzyszem podróży, wystarczy uchylić drzwi od auta lub kampera I odrazu ma się pasażera na gape, no I nie ma opcji trzeba być psim uberem :D Jak wracam z pracy to oboje trzesiemy się ze szczęścia na swój widok. Umie tylko komende siad - ale za to najlepiej na świecie! Prawdziwa miłość psa zostawia odcisk łapy na sercu właściciiela.
Agnieszka
Mój Gościu to schroniskowy psiak ... został przywieziony do schroniska w wieku 4 miesięcy z kolczatką wrośniętą w skórę. Przeszedł bardzo dużo,mimo to jest niezwykle pogodnym i pelnym życia psem. W dodatku to najbardziej wybudowany pies jakiego widziałam :) Wiele osób nas pytało dlaczego nasz pies ma naimię Gościu? Odpowiedź jest bardzo prosta ... bo to fajny gość jest, dlatego ;)
Bartosz
Mój pies jest najfajniejszy na świecie ponieważ gdzie nie pójdę tam słyszę o jego wyjątkowości od różnych ludzi. Wyjątkowy pies: posłuszny, kochany, lubiący dzieci, a co najważniejsze ma najlepszego właściciela na świecie :) żeby się nie chwaląc.
Dorota
Nasz Jack jest najfajniejszym psem w swoim kilkuletnim życiu grając na naszych nerwach , nauczył nas cierpliwości jak również nauczył nas cieszyć się ze wszystkiego daje nam olbrzymie pokłady radości za każdym razem hak wracamy oprócz nieopanowanej radości często czeka na nas nie zawsze miła niespodzianka i z tych pozostaje się już tylko śmiać
Justyna
Przedstawiam wam moją 4letnią Liliankę, która jest moim oczkiem w głowie, a zarazem najfajniejszym i najlepszym przyjacielem! Uwielbia dużo spać, a gdy tylko usłyszy słowo ""spacerek" lub "auto", od razu staje na cztery łapy. Jest idealnym towarzyszem w czasie spacerów oraz wycieczek samochodowych, ze względu na ciekawość świata. Ponadto akceptuję inne zwierzęta a w szczególności koty, z którymi śpi, bawi się a nawet dzieli się chrupkami, kosteczkami lub smakołykami :) Najważniejszy dla mnie jest fakt, że wracając codziennie do domu mam świadomość, że ona na mnie czeka :)