Ewelina
"Ktoś, kto nigdy nie miał psa, przeoczył cudowną część życia."- zdecydowanie tak, ja mam 2 psy, które dają mi mnóstwo radości codziennie :) <3. Filo i Luncia to dwa żywioły i czasami nieźle narozrabiają, ale i tak je kocham :)))
Piotr
Dzień dobry nazywam się Keira jestem pieskiem z natury lagodnym choć czasem potrafię pokazać pazurki. Bardzo lubie wygłupy i dużo biegać, ale również potrafię być leniwa. Najlepiej czuję się w obecności moich właścicieli kiedy to mogę się z nimi przytulać i oczywiście kiedy dostaję ciasteczka za nie moge zrobić wszystko usiąść, podać łapkę i nawet położyć się, bo bez ciasteczka to się nie opłaca. Proszę o glos na mnie bym mogła w zimowe wieczory swobodnie odpoczywać w swoim legowisku oraz wesprzeć schronisko karmą dla tych którzy jej potrzebują bardziej ode mnie. Pozdrawiam wszystkich cieplutko.
Dariusz
Tak odpoczywam słuchając radio wawa przed snem :D
Aleksandra
Mój cały świat wabi się Jula i jest kundelkiem. Przygarnęłam ją w 2007 roku. Praktycznie od tamtej pory jesteśmy nierozłączne. Jeździmy na rowerze, wiele spacerujemy, jeździmy razem autem, (oczywiście słuchając radia Wawa
Wiktoria
Mój pies jest najfajniejszy w Polsce, ponieważ to najukochańszy szczeniak jakiego znam! Jest ze mną już niemal osiem miesięcy, a nazywa się Maniuś! Jest młodym mieszańcem owczarka niemieckiego. Od maluszka uczę go sztuczek, potrafi już podać obydwie łapki, przybić piątkę czy nawet ze mną tańczy! Jest naprawdę zakochany w ludziach z którymi spędza swój czas, nie można od niego odejść na krok, ponieważ od razu zaczyna piszczeć i robi wszystko by się dostać do swojej rodzinki. Jest zaczepialski i energiczny, podchodzi do każdego kogo widzi na ulicy, ale równocześnie jest bardzo strachliwy do nieznajomych. Nie lubi biegaczy i rowerzystów, od razu za nimi leci, a ja za nim! Mógłby cały dzień przespać a w środku nocy szczęśliwy podbiec z piłeczką w pyszczku, aby się z nim pobawić. Wracając ze szkoły czy pracy jest najszczęśliwszy na świecie i się wita przynajmniej pięć minut radośnie skacząc i merdając ogonkiem. Jego jedyna wada to brak umiejętności oblizywania pyszczka po piciu wody. Od razu wszyscy wiemy, że Maniuś jest napojony, gdy od miski jest cała ścieżka kapiącej wody po całym mieszkaniu, nas czy łóżkach. Trzymamy kciuki i ogony z Maniusiem, że nie tylko my uważamy iż jest najfajniejszym psem w Polsce! Pozdrawiamy!
Marlena
Witam, mam na imię Kazik. Mam 5 lat. Najważniejsze jest dla mnie jedzonko, Za kawałek kiełbasu podam łape, czołgam się, obracam się i znam komendę zdechł pies. Jestem bardzo towarzyski, wszystkich ludziów toleruje i witam buziakami . Uwielbiam spać w pościeli wtulony w pańcie , daje jej tym samym ciepełko.
Ewelina
Mój szczeniaczek wabi się Norris (tak, po Chucku Norrisie :D) Jest rasy gończy polski, ma 3 miesiące :) Jest małym łobuzem, wszystko gryzie. Ale jest najcudowniejszym zwierzaczkiem pod słońcem. Bardzo się zżyliśmy, po jego adopcji zrozumiałam, że najlepszym przyjacielem człowieka jest piesek.:) Wszystko robimy razem, uwielbia jazdę samochodem, spać w jednym łóżku w nocy i dawać łapki (o ile przekupię go przekąską) :D Na zdjęciu ucisza mnie, kiedy słyszy, że mama idzie nam zwrócić uwagę za hałas :D
Monika
Mój pies jest fajowy bo jest przebojowy jak wasze radio. Świetnie tańczy gdy czyje jedzonko .. Jest mega malutka a serducho ogromne . Kochamy Ivi wszyscy bo jest naszym skarbem .
Adrianna
Nazywam się Grafi i wniosłem dużo radości do mojej nowej rodziny. Mam tylko 9 tygodni, ale szybko się uczę i uwielbiam się bawić. Bardzo lubię smakołyki, a najbardziej ze wszystkich marchewkę. Czy jestem najfajniejszym psem w Polsce? Dla moich właścicieli na pewno! Często słyszę, że mam śliczne oczka i nawet, gdy łobuzuję, to nikt nie potrafi się na mnie gniewać, bo wszystkich rozczula moja mordka. Po całym dniu zabawy najfajniejsze jest wyspanie się w wygodnym łóżeczku, żeby mieć siły na kolejny dzień pełen przygód :)
Dominik
Ma na imię Wedel i w swoim krotkim trzy letnim życiu dał mi więcej buziakow niż mój mąż
Barbara
Adorka jest najkochańszym siersciuszkiem ponieważ daje nam dużo radości i jak wracamy z pracy to daje nam buziola
Adam
Cześć jestem Bruno, co tu dużo mówić, dobrych ludzi liże, złych gryzę