Daria
Biszkopt, Golden Retriever, to miłość od pierwszego wejrzenia. Choć na pozór każdy nasz dzień jest podobny, jednak w rzeczywistości jest totalnie inny! Czasem tracą mnie zniecierpliwiony mokry, czarny nos i merda szczęśliwy ogonek, a czasem kiedy ubieram dres, słyszę leniwe ziewnięcie. Bywa, że snujemy się bez celu noga w nogę, łapa w łapę, innym razem biegniemy do parku, aby porozmawiać z koleżankami kaczkami. Zdarza się, że marzy tylko o mizianiu przez człowieka, chwilami w głowie tylko harce w psim towarzystwie. W ten sposób pomalował mój świat kolorem gold...