Paulina
Mój pupil wabi się Daisy i jest malutką sunią rasy Yorkshire terrier. Pomimo swoich małych rozmiarów ma wielkie serce i dużo pokładu energii.
Daisy jest urodziwym psiakiem i uwielbia pozować do zdjęć, kocha spacery, jazdę samochodem, wygłupy z psami i przede wszystkim lubi bawić się ze mną i każdym kogo zna.
Ta mała Yoreczka skradła serca wszystkich moich bliskich, gdyż jest bardzo mądrym, grzecznym i dobrze ułożonym psem. Potrafi wykonywać sztuczki, aportować, podawać łapę, umierać na zawołanie, można ją puścić luzem, gdyż nie odstępuje mnie na krok.
Kiedy mam zły dzień przychodzi i się przytula, uwielbia spać na moich kolanach i nocami nieraz wskakuje do łóżka i wciska się we mnie. Śmiesznym faktem jest, że kiedy dostanie przysmak zamiast go zjeść potrafi się nim bawić i doprowadzić wszystkich do łez (ze śmiechu rzecz jasna) później chowa smakołyki gdzie popadnie, niekiedy okazuje się, że zasypiam z tymi psimi nagrodami.
Daisy jest cudowna, przy niej zmieniło się moje życie, czekałam na psa całe dzieciństwo, dostałam go od wtedy jeszcze narzeczonego i wierzcie lub nie, stałam się innym człowiekiem dzięki niej, jestem weselsza, mniej narzekam, mam więcej energii i jeszcze bardziej kocham psiaki.
Daisy ma dopiero dwa lata, a czuje się jakby była ze mną całe życie, zabieramy ja na wycieczki, gdyż jazda samochodem jest dla niej czymś tak wspaniałym jak spacer, czasami mąż musi brać ją do auta kiedy tylko zajeżdża do garażu, bo Daisy zrobi wszystko byleby się przewieść. Ten cudowny psiak ma wiele pomysłów na zabawę, potrafi przynieść do domu orzecha, podrzucać go i cieszyć się jakby dostała coś niesamowitego, na spacerach przynosi patyki, a w zimie łapie śnieżki do pyszczka.
Daisy to najfajniejszy piesek, przyjaciel na cale życie, z nią nigdy nie jest nudno i każdy nawet ponury dzień staje się kolorowym.