Mój pies to to dziewięciomiesięczny owczarek kaukaski. Na imię na Racuch. Imię idealne nieprawdaż? Wyobraźcie sobie, że przychodzą goście, wołam psa "Racuch! Racuch!", oni sobie myślą - "Jakie fajnie imię, pewnie jakiś maltańczyk, chihuahua" albo coś w ten deseń - malutkiego, słodziutkiego, do schrupania, a tu zza rogu nadbiega potężne bydlę. MINA BEZCENNA - sprawdzałam :D Ogólnie psiak jest uparty, pogryzł wszystkie buty (dla kobiety to katastrofa). Najlepsza jest jego mina kiedy wie, że coś źle zrobił. Człowiek nie ma serca, żeby go ukarać, tak się przytula. Kocham go! <3