Nasz psiak Songo nie jest najpiękniejszy, nie jest też najgrzeczniejszy. Ale jest członkiem naszej rodziny i bardzo go kochamy. Potrafi ślicznie prosić o przysmak i fajnie wygląda w wysokiej trawie kiedy skacze jak sarenka. Jest z niego czasem niezły ubaw. No i uwielbia pozować do zdjęć. Ale tylko z nami.