Znalazłam go na działce na której czekał na swego pana pijjaczka ale nie doczekał się bo jego pan wylądował w szpitalu i tam zmarł Psiak czekał na niego z 5 kurkami /zabezpieczone też zostały maja dozywotke na farmie pod Gdanskiem/ponad miesiąc nikt nawet nie zainteresował się z obok mieszkających ludzi. Zabrałam pieska do domu jest kochany a mnie nie opuszcza nawet na krok. Dogadall się też z moimi kotami jest mega fajny, kocha ludzi zwierzęta i jest smieszny myje moje wszystkie koty Ma na imię Kedo i uważam że jest też najfajniejszym psiakiem w Polsce