Mam na imie Wir jestem ze schroniska , jako psie dziecko nie zaznałem nic dobrego ze strony człowieka ... byłem glodny , bity i juz nie chce tego pamietać ...teraz moi ludzcy rodzice bardzo mie kochają jestem ich oczkiem w głowie wiem to i czuje warto było na nich czekac .. a ja kocham ich całym swym psim serduszkiem choć czasem obraże sie ale tylko na chwile , wymuszam smakolyki bo wiem , ze moge to robić popatrze swoimi oczkami a oni juz sa ugotowani ale kocham ich i oni to wiedzą tak ja ja wiem , ze nigdy mnie nie skrzywdza i zawsze bede z nimi aż przejde za tęczowy most jestem SUPER SŁODZIAKIEM :)